• Bractwo na procesji Bożego Ciała 88 lat temu
- Odsłony: 3917
Procesja Bożego Ciała należy do obrzędów kościelnych, w których wg odwiecznej tradycji biorą udział m.in. bractwa kurkowe – również i w Babimoście. 88 lat temu, w roku 1932, w którym z okazji święta Bożego Ciała nieznany fotograf wykonał kilka zdjęć znajdujących się dziś w różnych zbiorach rodzinnych, też tak było.
Święto Bożego Ciała w roku 1932 przypadło na 26 maja. Wówczas w Babimoście procesja nie szła jak dziś przez miasto, lecz jedynie wokół rynku, gdzie przygotowano dwa ołtarze – jeden pod kolumną św. Wawrzyńca, drugi pod kolumną Najświętszej Maryi Panny. Pozostałe dwa ołtarze ustawiono na dziedzińcu kościelnym – jeden na schodach w drzwiach wejściowych na plebanię, drugi pod murem, między bramą a dzisiejszym domem Caritasu, ówczesnym wikariatem.
W 1932 roku babimojskie bractwo liczyło 68 członków, z czego 28 barci było wyznania katolickiego. Na procesję Bożego Ciała w mundurach stawiło się 24 barci, co wynika z analizy ocalałych zdjęć. Reszta braci z powodu wieloletniej przynależności do bractwa była zwolniona z obowiązku noszenia munduru.
Ołtarz ustawiony pod kolumną św. Wawrzyńca. Z prawej widać trzech braci w mundurach. Pierwszy to major bractwa Franciszek Winiarz.
Na zdjęciu poniżej procesja rusza spod ołtarza pod kolumną św. Wawrzyńca i przemieszcza się wzdłuż północnej pierzei babimojskiego rynku – tu przed domem nr 21. Monstrancję niesie proboszcz Babimostu ks. prałat Karol Meissner. Po jego prawej stronie asystuje mu w ornacie ks. wikary Józef Garske. Pierwszy widoczny brat kurkowy z lewej strony zdjęcia, to kapitan bractwa Bernard Szukała (zamieszkały Piłsudskiego 2). Jako oficer wyróżnia się wśród pozostałych braci pagonami na mundurze, czarnym kołnierzem oraz mankietami i szablą noszoną z boku na pasku. Na pierwszym planie zdjęcia widać brata Grzegorza Adlera (zam. Piłsudskiego 28). Po drugiej stronie brackiego szpaleru widoczny jest z tyłu major Franciszek Winiarz (zam. Kargowska 54) – najwyższy w randze oficer bractwa.”
Po tej samej stronie procesji, na wysokości baldachimu w okularach i z wąsikiem widoczny jest ówczesny burmistrz Babimostu, niemiecki katolik pochodzący z Westfalii, Friedrich Dickmann. Obok dziewczynek sypiących kwiatki idą siostry Boromeuszki z Babimostu. Na pierwszym planie zdjęcia widać obserwującą procesję dziewczynkę z tornistrem na plecach i torebką na kanapki na szyi, która pochodziła z rodziny ewangelickiej. Nie obchodziła ona katolickiego święta Bożego Ciała, więc musiała w tym dniu iść do szkoły.
Procesja na tle wschodniej pierzei rynku, skręcająca w kierunku ołtarza pod kolumną Najświętszej Maryi Panny. Baldachim znajduje się przed ratuszem. Bracia kurkowi z tej strony szpaleru. (Patrz też zdjęcie z poprzedniego artykułu.)
Aleksander Waberski