Król Kurkowy A.D. 2016
- Odsłony: 2110
Potrzymując piękne tradycje brackie, w tym roku po raz kolejny wpiszemy do kart historii naszego bractwa, że był to rok niezwykły dla życia bractwa, przede wsystkium dlatego, że w dniu 4 czerwca po raz drugi z rzędu Król Kurkowy A.D. 2015, brat Aleksander Waberski został Królem Kurkowym A.D. 2016. W zaciętej walce pokonał pozostałych braci, a ten zacny i honorowy tytuł piastował będzie przez cały kolejny rok.
Razem z rycerzami: bratem Wojciechem Michalskim i bratem Piotrem Muńko będą wypełniać wszystkie nałożone na nich obowiązki. Zgodnie więc z odwiecznym rytuałem będą wraz z liczną grupą braci uczestniczyć w miejskich, kościelnych i zagranicznych uroczystościach.
Jan Zając
Babimojskie bractwo otwierało salwą "Dni Sulechowa"
- Odsłony: 2110
Na zaproszenie dyrektora Sulechowskiego Domu Kultury delegaci KBS Babimost oddali salwę z nowo nabytych dział ręcznych otwierając w sobotę 21 maja b.r. Dni Sulechowa, które zorganizowano tam pod tytułem „Nadodrzańskie Skarby”. Siedmiu braci z Babimostu gościło u sąsiadów reprezentując nasze bractwo. Z czterech dział ręcznych kilkakrotnie oddano strzały przed dużą sceną festynu.
Obecność babimojskiego bractwa spotkało się z dużym zainteresowaniem zarówno publiczności, jak i organizatorów z burmistrzem panem Ignacym Odważnym na czele. Pod namiotem udostępnionym przez zaprzyjaźnione koło łowieckie bractwo miało swoje stoisko promocyjne na którym zaprezentowało okolicznościową wystawę historycznej i współczesnej broni brackiej. Wystawa i zaangażowanie bractwa zostało wyróżnione dyplomami przez oceniający komitet.
Bracia z Babimostu pragnęli również zachęcić sulechowian do reaktywacji własnego bractwa, które istniało tu do 1945 roku. W tym celu przedstawiono na plakacie kilka historycznych faktów z życia sulechowskiego bractwa na przełomie XIX i XX wieku (patrz artykuł niżej).
A.W.
KBS Babimost – pierwsze bractwo w Polsce z działami ręcznymi
- Odsłony: 2180
Strzelanie z Böllerów – czyli z bawarsko/tyrolskiej broni hukowej, w Polsce nazywanymi działami ręcznymi – jest starą tradycją oddawania przynajmniej jednego strzału (huku) podczas niektórych świąt oraz szczególnych wydarzeń przy użyciu specjalnych urządzeń hukowych lub moździerzy zasypywanych czarnym prochem.
Oddawanie strzałów z broni hukowej wzbogaca przede wszystkim rytuały, czyli tzw. obrzędy przejścia w życiu osobistym człowieka tak jak urodziny, śluby, zgony i pochówki, a także obrzędy przejścia związane z biegiem słońca w roku kalendarzowym. Strzelano więc w noc wigilii Bożego Narodzenia, w ten sposób witano Nowy Rok i obchodzono przejście słońca podczas przesilenia letniego i zimowego. Szczególną tradycją cieszą się strzelania wielkanocne, podczas świąt patronackich i świąt poświęcenia kościołów lub kiermaszy odpustowych. Gdy obrzędy kościelne odbywają się w plenerze, oddaje się strzały z armat ręcznych podczas nabożeństw eucharystycznych z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, procesji rezurekcyjnych oraz procesji Bożego Ciała.
Salwy honorowe z broni hukowej oddaje się najczęściej na cześć osób z życia politycznego czy też duchownego, a także podczas festynów strzeleckich organizowanych przez bractwa kurkowe.
W historii nie poświęcano większej uwagi strzelaniu z armat ręcznych. Wydaje się jednak, że strzelano w ten sposób od wieków – przynajmniej od czasu wynalezienia prochu. Już wcześniej wytwarzano huk lub hałas w sposób mechaniczny dla wypędzania złych duchów lub dzikich zwierząt, np. wilków.
Najstarsze historyczne zapiski źródłowe wymieniają strzelanie z broni hukowej w XIV wieku. Pierwsza wzmianka o strzelaniu z Böllerów pochodzi z roku 1377.
A.W.
Spotkanie w Szklarskiej Porębie
- Odsłony: 2328
Od 15 – 17 kwietnia 2016 roku po raz kolejny gościliśmy zaprzyjaźnione Bractwo z Lauenhain. Tym razem spotkaliśmy się w Szklarskiej Porębie.
Na zaproszenie brata Andrzeja Sommera i jego żony Lidki spędziliśmy wspólnie weekend w ich przepięknym pensjonacie Willa Leśna Polana u podnóża Szrenicy. Do Szklarskiej Poręby przyjechało pięciu braci z Lauenhaim z żonami i z Babimostu trzech braci, również z żonami. Było mnóstwo śmiechu i miłych rozmów.
W sobotę jedna grupa wyruszyła na wędrówkę w góry, druga grupa zaś pozostała w mieście i zwiedziła fabrykę szkła Leśna Huta oraz poznała tajniki produkcji szklanych figurek. Dobrych humorów nie popsuł nam nawet padający co chwilę deszcz.
W niedzielę natomiast udaliśmy się do Wrocławia, gdzie pod opieką przewodnika zwiedziliśmy rynek i stare miasto Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy bratu Andrzejowi i jego żonie Lidce Sommerom za ugoszczenie nas w ich pięknym pensjonacie i za bardzo serdeczne przyjęcie w iście rodzinnej brackiej atmosferze.
A.W.
Tak podziękowali nam przyjaciele z Lauenhain:
Chcemy jeszcze raz bardzo podziękować za te piękne dni spędzone z Wami. Było po prostu wspaniale – wszystko, czego znowu dokonaliście. Ta nić przyjaźni z Wami ubogaca nasze życie i nie chcielibyśmy z niej już rezygnować. Prosimy bardzo podziękować, szczególnie państwu Sommerom za ich gościnność i trud. Moc pozdrowień i serdeczne podziękowanie również dla Małgorzaty, dla Sylwi i Leszka Sulków.
Serdeczności Karin i Eberhard Schröter
Zjazd Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP w Pleszewie
- Odsłony: 1848
W sobotę 9 kwietnia 2016 roku delegacja babimojskiego bractwa kurkowego wzięła udział w Krajowym Zjeździe Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP w Pleszewie. Delegaci Zjednoczenia gościli w Pleszewie z okazji obchodów 20-lecia reaktywacji bractwa pleszewskiego. Pod hasłem Zjazdu – „Tradycja i Nowoczesnośćˮ uczczono jednocześnie 25-lecie Zjednoczenia KBS RP. Spotkanie było bardzo dobrze przygotowane i panowała miła bracka atmosfera, która była głównie zasługą gospodarzy.
Delegaci z babimojskiego bractwa Leszek Sulek i Aleksander Waberski po zarejestrowaniu się i odebraniu kart mandatowych oddali się pracy, nawiązując kontakty z obecnymi na zjeździe przedstawicielami różnych bractw z całej Polski. Owocem tych pierwszych kontaktów było poznanie jednego z braci gospodarzy – brata Marka Michockiego, który zaproponował im indywidualne obejrzenie nowowybudowanej strzelnicy pleszewskiej. Wywarła ona na naszych delegatach ogromne wrażenie, zwłaszcza pod kątem zastosowanych najnowszych rozwiązań elektroniczno-technicznych. Nasi bracia pogratulowali gospodarzom osiągnięć w postaci tak nowoczesnej na rangę europejską strzelnicy i wyrazili wdzięczność za miłe przyjęcie.
W wolnych wnioskach brat Aleksander przedstawił wcześniej przygotowane zestawienie berlinskich zasobów archiwalnych dotyczących historii Kurkowych Bractw Strzeleckich w Polsce. Wystąpienie to spotkało się z ogromym zainteresowaniem delegatów, którzy często szukają śladów historycznych swoich bractw.
Wystąpienie to znalazło również oddźwięk w strukturach kierownictwa Zjednoczenia KBS RP, które wcieliło brata Aleksandra do zespołu archiwistów zajmującego się zbieraniem, dokumentowaniem i publikowaniem historii ruchu brackiego w Polsce. Z działalnością zespołu archiwistów można zapoznać się na prezentacji internetowej Biblioteki Brackiej:
http://bractwakurkowe.pl/o-centralnym-archiwum-zkbs-rp
A.W.